"Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

wtorek, 27 września 2016

"JESTEŚ ZA DALEKO" ABBI GLINES- RECENZJA

Hejka!
Dzisiaj po krótkiej przerwie zapraszam na post, w którym przedstawię wam książkę, którą ostatnio przeczytałam. Ta autorka nie jest mi obca, ponieważ przeczytałam już 3 książki tej, autorki, a ta jest 4, natomiast teraz czytam jej 5 powieść. Zapraszam!

Tytuł: "Jesteś za daleko"
Autor: Abbi Glines
Wydawnictwo: Pascal
Liczba stron: 243
Kategoria: Romans
Ocena: 5/10
Opis:
Jak narodził się związek Rusha i Blair? Znamy tę historię z perspektywy dziewczyny, a teraz spojrzymy na nią męskim okiem. Rush zasłużył sobie na miano złego-chłopca. Trzypiętrowy dom na plaży, luksusowy samochód i kolejka dziewczyn błagających o chwilę zabawy, wzbudzają zazdrość każdego faceta w Rosemary Beach. Podczas, gdy Rush radzi sobie z tym jak na syna gwiazdy rocka przystało, olewatorsko. Jedyne czego potrzebuje do szczęścia, to jego przyjaciel Grant i siostra Nan. Wszystko się zmienia, gdy w jego domu pojawia Blaire Wynn. Prosta dziewczyna z Alabamy, natychmiast zostaje przez niego zauważona. Kiedy odkrywa, że ta anielsko piękna kobieta jest jego przyrodnią siostrą, przysięga sobie zachować wobec niej dystans. Rush wie, że jeśli pomoże Blaire, zniszczy tym samym życie Nan. Wszystko znaki mówią, że musi się trzymać od niej z daleka. Sprawdź dlaczego nie może…

Jest to 4 tom serii Rosemary Beach, Za daleko. Trzy poprzednie części podobały mi się, niesamowicie, natomiast jak dla mnie ta część była niepotrzebna. Ta powieść jest napisana z perspektywy Rusha. Jest to dosłownie to samo co część pierwsza, czyli "O krok za daleko", ale zmieniona jest osoba mówiąca. Jest to niepotrzebne, bo ja osobiście nie lubię takich zabiegów w książkach. Chciałam poznać kolejne części ich historii, a tu takie rozczarowanie. Nie wiedziałam, że to jest to samo, a sięgnęłam po to, bo bardzo polubiłam bohaterów. Książkę czyta się bardzo szybko, jest bardzo prosta, ma dużo scen erotycznych. Praktycznie cała książka jest oparta na seksie, ale na tym ona polega. Dla mnie fajna, ale niepotrzebna i mogłam bez niej przeżyć, aczkolwiek  miło mi się to czytało. Czy polecam? Nie wiem, jeżeli lubicie kontynuacje serii z perspektywy drugiego bohatera to okey, polecam, ale jeżeli wam to jest obojętne to raczej bym nie sięgnęła po nią ponownie i gdybym miała cofnąć czas i przeczytać ją to bym nie sięgnęła.

To tyle. Dzięki za uwagę. Do czwartku. Buziaki ;*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz