HEJKA!
Nasz maraton czytelniczy się już skończył, a nam został tylko czas podsumowań. Podczas całgo tygodnia udało mi się przeczytać książek. Jestem zadowolona z tego wyniku, aczkolwiek zawsze mogło być lepiej. Zapraszam was na podsumowanie tego maratonu.
Pierwszego dnia maratonu zaczęłam czytać książkę "Czy wspominałam, że cię kocham?" Estelle Maskame i wtedy przeczytałam 175 stron książki. Na początku miałam ochotę odłożyć tę książkę i już do niej nie wracać, bo spodziewałam się zwykłej, schematycznej młodzieżówki.
Drugiego dnia wróciłam jednak do tej książki i przeczytałam 228 stron książki Estelle Maskame i w ten sposób skończyłam tę książkę. Bardzo mi się spodobała i po jej przeczytaniu w całości mam trochę inne odczucia niż na początku, ale o tym opowiem wam w oddzielnej recenzji.
Następnie zabrałam się za książkę "Eleonora & Park". Przeczytałam 44 strony tej książki do snu i odłożyłam ją. Jakoś mnie nie zachwyciło te kilkanaście stron.
Przez 3 kolejne dni nie czytałam nic, ponieważ miałam pracę. W sobotę i niedzielę przeczytałam "Przejażdżkę" Jacka Ketchuma. Przeczytałam 100 stron tej książki.
Łącznie przeczytałam 547 stron, a grubość grzbietów to 2,6 cm, bo przeczytałam w całości tylko 1 książkę ;(
Mam nadzieję, że wam lepiej poszło. Do następnego. Buziaki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz