"Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

wtorek, 23 sierpnia 2016

BACK TO SCHOOL #3 HAUL PRZYBORY SZKOLNE

Hejka!
Dzisiaj moja ulubiona część tej serii, czyli haul. Jeee!! Ja uwielbiam oglądać wszystkie rzeczy do szkoły w sklepach no i oczywiście je kupować. Dzisiaj pokaże wam kilka rzeczy, które kupiłam w tym roku bądź takie, które zostały mi jeszcze z ubiegłego roku. W każdym bądź razie wszystkie rzeczy, których będę używała w szkole.



Zacznijmy od zeszytów. Swoje zeszyty w tym roku kupowałam w sklepie papierniczym w mojej miejscowości oraz w biedronce. Jestem zakochana w zeszytach z biedronki. Po prostu uwielbiam ten sklep za wszystko. Za kosmetyki, książki, zeszyty, jedzenie, za wszystko. Ale nie o tym teraz. Oto moje zeszyty.

\


Zeszyt pochodzi z biedronki. Zapłaciłam za niego 4.99zł. Bardzo trudno było mi znaleźć zeszyt koło w miękkiej oprawie z jakąś ładną okładką, nie pukka pad. Dlatego jak znalazłam ten to od razu go wzięłam. Mimo tego, że okładka nie jest powalająca to jedyny zeszyt, który spełnia moje oczekiwania. Zeszyt jest w kratkę i ma 100 stron.















Ten zeszyt ma tak piękną okładkę, że musiałam go mieć. Zapłaciłam za niego 3,99zł. Ma on 64 kartki w kratkę i jest piękny, Jest w miękkiej oprawie i będzie do matmy.

















Kolejny zeszyt to równie piękny zeszyt co poprzedni. On również kosztował 3,99zł, ale on ma 80 kartek w kratkę. Jest w twardej oprawie. Ja nie lubię zeszytów w twardej oprawie, ale na ten się zdecydowałam ze względu na okładkę. Jest piękna.









Teraz czas na zeszyty w formacie A5. Zacznijmy oczywiście od tych biedonkowych.

Zeszyty przedstawiam od lewej strony:
1. 60 kratka 1,39zł Przyroda
2. 60 kratka 1,39zł Matematyka (ze ściągami na okładkach w środku)
3. 60 kratka 1,39zł Język niemiecki
4. 60 kratka 1,39zł Historia









Teraz zeszyty z innych papierniczych sklepów.




Zeszyty od lewej:
1. 32 kratka 1,70zł
2. 60 kratka 2,30zł
3. 96 kratka 2,99zł twarda oprawa













Linijka jest wyginająca się i pochodzi z matrasa. Kosztowała 3 zł.
Kalendarz jest mi niezbędny, poniewaz zawsze zapisuje tu terminy sprawdzianów, kartkówek itd. Jest on z oxfordu i kosztował 15 zł.





Ostatnią rzeczą jest piórnik. Kupiłam go w tamtym roku i został mi jeszcze na ten w matrasie. Kosztował ok 8zł. Jest bardzo mały, ale dal mnie super.

Przepraszam za okropną jakość zdjęć, ale są one robione moim aparatem przy sztucznym świetle i wyszły okropnie. Ale mam nadzieję, że mimo tego zainspirujecie się. Buziaki. ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz