"Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

poniedziałek, 28 września 2015

"Miałem na sobie niebieski garnitur i białą koszulę, czarny krawat i czarne buty, wyczyszczone i lśniące: strój, w którym zwykle czułem się niezbyt wygodnie, jakbym przywdział skradziony mundur albo udawał dorosłego." 

Tytuł: "Ocean na końcu drogi"
Autor: Neil Gaiman 
Wydawnictwo: Wydawnictwo MAG
Liczba stron: 211 
Ocena:  9/10 
Opis:  
Książka jest historią opowiadaną przez mężczyznę, który wspomina pewne zdarzenie ze swojego życia - kiedy miał 7 lat, lokator mieszkający u jego rodziny ukradł ich samochód i popełnił w nim samobójstwo. Śmierć ta przywołuje starożytne złe moce, których rodzina może uniknąć jedynie dzięki pomocy trzech tajemniczych kobiet mieszkających na końcu ulicy. Najmłodsza z nich uważa, że staw przy jej domu to ocean, a najstarsza pamięta Wielki Wybuch…
Ta błyskotliwie opowiedziana historia autorstwa współczesnego mistrza cudów i grozy jest pierwszą powieścią Neila Gaimana skierowaną do dorosłych czytelników od czasów notowanych na .1 miejscu listy bestsellerów New York Times „Chłopaków Anansiego”.

Neil Gaiman, światowej sławy pisarz, scenarzysta, reżyser, autor tekstów piosenek, scenarzysta komiksowy. Uznany przez krytyków i kochany przez czytelników jest laureatem kilkudziesięciu międzynarodowych nagród. Jego powieści „Koralina”, „Gwiezdny pył” i „Amerykańscy bogowie” zostały sfilmowane. „Amerykańscy bogowie” to serial wyprodukowany przez HBO, którego emisja 6 sezonów zapowiadana jest na jesień 2013.

"Książki były znacznie bezpieczniejszym towarzyszem od ludzi."

Trafiłam na nią całkiem przypadkiem. Przeglądając książki na półkach w bibliotece ujrzałam przepiękny grzbiet. Wyjęłam ją z półki i moim oczom ukazał się Gaiman. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce, toteż miałam mieszane uczucia co do niej. Zastanawiałam się, czy ją wziąć, przecież mam tyle nieprzeczytanych książek na półce i z biblioteki. Ale przepiękna okładka wygrała. Na zdjęciu powyżej tego nie widać, ale na okładce są przepiękne, śliskie elementy, które tworzą deszcz. Bardzo podoba mi się ten pomysł. Jest ona w grubej oprawie i jest genialnie wydana. 


 "Kiedy czytałem, nie bałem się niczego: znajdowałem się bardzo daleko, w starożytnym Egipcie, i zgłębiałem dzieje Hathor, jak krążyła po kraju pod postacią lwicy i zabiła tak wielu ludzi, że piaski Egiptu poczerwieniały od krwi." 

Historię opisaną w tej książce opowiada dorosły mężczyzna, który opisuje swoje wspomnienia z dzieciństwa. Głównym bohaterem jest siedmioletni chłopiec, który musi stawić czoła złu. Bardzo spodobał mi się pomysł na tę książkę. Ma ona świetną fabułę. Jest genialnie napisana. Język autora jest ubogacony w neologizmy, czyli nowo powstałe wyrazy jak np. warmity, a świat przedstawiony w książce jest fantastyczny. 

Główny bohater  jest bardzo młodym człowiekiem, który do końca nie rozumie co się dzieje. Jednak bardzo dobrze odnajduje się w tym i przeciwstawia się złu. Jest on postacią bardzo pozytywną, która mnie oczarowała. Jego postawa jest bardzo dojrzała. Jest to dla mnie postać idealna, ponieważ chłopak uwielbiam czytać. A to naprawdę bardzo pozytywny aspekt. Chłopiec z każdym problemem uciekał "w książki", gdzie przenosił się w inny świat. Pomagało mu to zapomnieć o prawdziwym świecie. 

Na pewno sięgnę po inne książki autora.  Jak na razie w planie mam 3 książki tego autora, ale nie wykluczam, że przeczytam ich więcej. Oto one:

- "Amerykańscy bogowie"
- "Księga cmentarna"
- "Nigdziebądź"

 
NEIL GAIMAN



 Angielski pisarz, scenarzysta i redaktor, autor licznych powieści, opowiadań i komiksów fantasy, science fiction i grozy. W "Dictionary of Literary Biography" jest wymieniony jako jeden z najwybitniejszych żyjących pisarzy fantasy, urban fantasy i s-f. W Polsce uważany za postmodernistę, mimo jego wielokrotnych oświadczeń, że nie czuje się powiązany z tym nurtem.

 

2 komentarze:

  1. Mi na przykład Nigdziebadz nie przypadło bardzo do gustu ale mam nadzieję że innymi książkami tego pana będę zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam nadzieję, że w końcu się zabiorę za "Nigdziebądź". Mam nadzieję, że mi też inne jego książki przypadną do gustu ;)

      Usuń