Już za chwilę zacznie się szkoła, oczywiście nie dla mnie, bo ja jestem szczęśliwą absolwentką. Chociaż powiem wam szczerze, że jak widzę te wszystkie osoby, które kupują te wszystkie prześliczne przybory to ja im strasznie zazdroszczę i trochę tęsknię. Mam dzisiaj dla was post, w którym trochę wam poopowiadam o tym jak to było jak wstawałam do szkoły.
1.O której wstawałaś do szkoły?
Od 4 klasy podstawówki, przez całe gimnazjum i liceum jeździłam do szkoły autobusem i w podstawówce i w gimnazjum wstawałam o 6,30, bo miałam autobus o 7,15, ale jak poszłam do liceum i miałam o 8 km dalej niż do gimnazjum to wstawałam o 6, bo autobus odjeżdżał o 6,55.
2. Ulubiony nauczyciel.
Moja pani z liceum od wf. Świetna babka i jako kobieta i jako nauczycielka.
3. Z jakiego przedmiotu byłaś najlepsza?
Ja chodziłam do liceum na profil humanistyczno dziennikarski z elementami prawa, więc miałam taki przedmiot jak elementy prawa. Bardzo, ale to bardzo lubiłam ten przedmiot i z niego miałam same 5 , więc z tego przedmiotu byłam najlepsza. A jeszcze jednym przedmiotem, który uwielbiałam i z niego też miałam same 4 i 5 to pp, czyli podstawy przedsiębiorczości. Totalnie niehumanistycznie co ?
4. Plecak, torba, czy tornister.
Oczywiście, że torebka. Co prawda jak miałam dużo lekcji i musiałam wziąć ze sobą dużo zeszytów i podręczników to brałam plecak, ale jak miałam mniej zajęć, a tak było w większości, bo miałam 6/7 lekcji, to jeszcze się z koleżanką umówiłyśmy, że ona bierze połowę podręczników, a ja drugą połowę.
5. Czy malowałaś się do szkoły?
W gimnazjum używałam tylko tuszu do rzęs i jakiejś pomadki nawilżającej/błyszczyku, natomiast w liceum codziennie się malowałam. Nie dlatego, że jestem tak brzydka i muszę się malować czy coś, ale dlatego, że ja uwielbiam się malować. Oczywiście, wiadomo, że był to lekki, dzienny makijaż, czyli bez cieni i jakichś kolorowych szminek, ale lekki, skromny makijaż, czemu nie ?
6. Do szkoły spodnie, spódnice, czy sukienki?
To zależy od pory roku. Bo wiadomo, że jak było 30 stopni na dworze to nie ubierałam spodni tylko zakładałam jakąś spódniczkę, czy sukienkę, ale w większości chodziłam do szkoły w spodniach, więc to je właśnie wybiorę.
7. Czy nosiłaś dodatki do szkoły? (bransoletki itd.)
Zawsze miałam na szyi jakiś łańcuszek, lekki, delikatny, ale był też taki okres, gdzie non stop nosiłam bransoletki, więc TAK, nosiłam dodatki do szkoły.
8. Przedmioty, z których byłaś słaba, źle Ci z nimi szło?
Ohhh... Niestety była to nasza królowa nauk, czyli matematyka! Ja zawsze tak lubiłam liczyć, ale nigdy nie byłam dobra w te klocki. Ehhh...
9. Czy był przedmiot, którego nie rozumiałaś?
Jak już wcześniej wspomniałam, MATEMATYKA!
10. Do szkoły jeździsz autobusem, taxi, samochodem, czy chodzisz pieszo?
Cały czas autobusem jeździłam, ale w 3 klasie liceum czasami jeździłam z chlopakiem samochodem.
11. Zmieniałaś buty w szkole?
Nie, tylko wtedy, gdy miałam wf i na nim ćwiczyłam, ale nigdy nie lubiłam zmieniać obuwia i bardzo rzadko to robiłam.
12. Czy lubiłaś ćwiczyć na wf w szkole?
Zawsze lubiłam i nadal lubię sport, głównie gry drużynowe (piłka ręczna, hokej). Zawsze zostawałam po lekcjach na treningi z tych dyscyplin i wracałam do domu dopiero o ok 17. Ale na wf nie lubiłam ćwiczyć, bo nigdy nie mieliśmy całej hali sportowej dla siebie i robiliśmy jakieś beznadzieje rzeczy, które mnie totalnie nie interesowały np. lekkoatletyka. Więc niestety, ale nie lubiłam wf w szkole, ale nadal uwielbiam sport.
13. Czy w wakacje tęskniłaś za szkołą?
Wakacje są tak krótkie, że nie ma czasu tęsknić za szkołą, ale teraz kiedy ją skończyłam, chciałabym wrócić do szkolnej ławki i kupić sobie te wszystkie świetne gadżety.
14. Jak czułaś się w swojej szkole?
Szkoła jak szkoła. Podobała mi się wizualnie, fajnie że była tam winda, bo czasami po intensywnym wf nie chciało się iść na 2 piętro schodami, ale wiadomo, szkoła jak szkoła, każda taka sama.
15. Czy w twojej szkole obowiązywały mundurki?
Na szczęście nie;)
16. Do której klasy idziesz?
Obecnie jestem absolwentką 3 klasy LO i na razie nie mam skonkretyzowanych planów odnośnie studiów. Może w następnym roku.
Dobra, to już wszytskie odpowiedzi na ten tag. Mi się bardzo przyjemnie odpowiadało na te pytania, bo mogłam sobie powspominać i trochę odskoczyć od rzeczywistości. Miłego weekendu. Buziaki ;*
Od 4 klasy podstawówki, przez całe gimnazjum i liceum jeździłam do szkoły autobusem i w podstawówce i w gimnazjum wstawałam o 6,30, bo miałam autobus o 7,15, ale jak poszłam do liceum i miałam o 8 km dalej niż do gimnazjum to wstawałam o 6, bo autobus odjeżdżał o 6,55.
2. Ulubiony nauczyciel.
Moja pani z liceum od wf. Świetna babka i jako kobieta i jako nauczycielka.
3. Z jakiego przedmiotu byłaś najlepsza?
Ja chodziłam do liceum na profil humanistyczno dziennikarski z elementami prawa, więc miałam taki przedmiot jak elementy prawa. Bardzo, ale to bardzo lubiłam ten przedmiot i z niego miałam same 5 , więc z tego przedmiotu byłam najlepsza. A jeszcze jednym przedmiotem, który uwielbiałam i z niego też miałam same 4 i 5 to pp, czyli podstawy przedsiębiorczości. Totalnie niehumanistycznie co ?
4. Plecak, torba, czy tornister.
Oczywiście, że torebka. Co prawda jak miałam dużo lekcji i musiałam wziąć ze sobą dużo zeszytów i podręczników to brałam plecak, ale jak miałam mniej zajęć, a tak było w większości, bo miałam 6/7 lekcji, to jeszcze się z koleżanką umówiłyśmy, że ona bierze połowę podręczników, a ja drugą połowę.
5. Czy malowałaś się do szkoły?
W gimnazjum używałam tylko tuszu do rzęs i jakiejś pomadki nawilżającej/błyszczyku, natomiast w liceum codziennie się malowałam. Nie dlatego, że jestem tak brzydka i muszę się malować czy coś, ale dlatego, że ja uwielbiam się malować. Oczywiście, wiadomo, że był to lekki, dzienny makijaż, czyli bez cieni i jakichś kolorowych szminek, ale lekki, skromny makijaż, czemu nie ?
6. Do szkoły spodnie, spódnice, czy sukienki?
To zależy od pory roku. Bo wiadomo, że jak było 30 stopni na dworze to nie ubierałam spodni tylko zakładałam jakąś spódniczkę, czy sukienkę, ale w większości chodziłam do szkoły w spodniach, więc to je właśnie wybiorę.
7. Czy nosiłaś dodatki do szkoły? (bransoletki itd.)
Zawsze miałam na szyi jakiś łańcuszek, lekki, delikatny, ale był też taki okres, gdzie non stop nosiłam bransoletki, więc TAK, nosiłam dodatki do szkoły.
8. Przedmioty, z których byłaś słaba, źle Ci z nimi szło?
Ohhh... Niestety była to nasza królowa nauk, czyli matematyka! Ja zawsze tak lubiłam liczyć, ale nigdy nie byłam dobra w te klocki. Ehhh...
9. Czy był przedmiot, którego nie rozumiałaś?
Jak już wcześniej wspomniałam, MATEMATYKA!
10. Do szkoły jeździsz autobusem, taxi, samochodem, czy chodzisz pieszo?
Cały czas autobusem jeździłam, ale w 3 klasie liceum czasami jeździłam z chlopakiem samochodem.
11. Zmieniałaś buty w szkole?
Nie, tylko wtedy, gdy miałam wf i na nim ćwiczyłam, ale nigdy nie lubiłam zmieniać obuwia i bardzo rzadko to robiłam.
12. Czy lubiłaś ćwiczyć na wf w szkole?
Zawsze lubiłam i nadal lubię sport, głównie gry drużynowe (piłka ręczna, hokej). Zawsze zostawałam po lekcjach na treningi z tych dyscyplin i wracałam do domu dopiero o ok 17. Ale na wf nie lubiłam ćwiczyć, bo nigdy nie mieliśmy całej hali sportowej dla siebie i robiliśmy jakieś beznadzieje rzeczy, które mnie totalnie nie interesowały np. lekkoatletyka. Więc niestety, ale nie lubiłam wf w szkole, ale nadal uwielbiam sport.
13. Czy w wakacje tęskniłaś za szkołą?
Wakacje są tak krótkie, że nie ma czasu tęsknić za szkołą, ale teraz kiedy ją skończyłam, chciałabym wrócić do szkolnej ławki i kupić sobie te wszystkie świetne gadżety.
14. Jak czułaś się w swojej szkole?
Szkoła jak szkoła. Podobała mi się wizualnie, fajnie że była tam winda, bo czasami po intensywnym wf nie chciało się iść na 2 piętro schodami, ale wiadomo, szkoła jak szkoła, każda taka sama.
15. Czy w twojej szkole obowiązywały mundurki?
Na szczęście nie;)
16. Do której klasy idziesz?
Obecnie jestem absolwentką 3 klasy LO i na razie nie mam skonkretyzowanych planów odnośnie studiów. Może w następnym roku.
Dobra, to już wszytskie odpowiedzi na ten tag. Mi się bardzo przyjemnie odpowiadało na te pytania, bo mogłam sobie powspominać i trochę odskoczyć od rzeczywistości. Miłego weekendu. Buziaki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz