"Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

wtorek, 14 lutego 2017

WALENTYNKOWY BOOK TAG

Hejka!
Dzisiaj coś tematycznego. Co prawda ja z moim chłopakiem nie obchodzimy walentynek, bo kochać i wyznawać miłość ma się przez cały czas a nie w jeden dzień, ale stwierdziłam, że taki tag zrobię, ponieważ będzie to fajna zabawa. Zapraszam!

POMYŚL O KSIĄŻKOWEJ PARZE ...



1) , którą chciałeś/aś zeswatać przez cały czas podczas czytania.

Od początku chciałam zeswatać Katniss i Gayla z "Igrzysk śmierci". Co prawda przeczytałam tylko pierwszą część, ale ta para książkowa od razu moim zdaniem powinna być razem. 

2) , którą złączyła nieszczęśliwa miłość. 

Ohoho, takich książek jest bardzo dużo. Ja chce opowiedzieć wam o Camryn i Andrew bohaterach książki "Na krawędzi nigdy". Oboje bohaterowie mają bardzo trudny okres w życiu i wyruszają w podróż w nieznane. Serdecznie polecam wam tę książkę, ponieważ jest świetna!

3) , która nigdy ze sobą nie była, ale bardzo tego chciałeś/aś. 

Może to dziwne, ale zawsze kibicowałam Harper i Cheasowi z książki "Wybieram Ciebie". Bardzo im kibicowałam, bo są to fenomenalne osobowości i bardzo mi się podobała ich osobowość i charakter.

4) , której bardzo nienawidziłeś/aś - do tego stopnia, że chciałeś, by przestała istnieć.

Nawet nie potraficie sobie wyobrazić tego, jak bardzo wkurzał mnie ojciec Eden w książce "Czy wspominałam, że cię kocham". Był to tak strasznie irytujący człowiek, że sobie nie potraficie tego wyobrazić. Przez całą książkę strasznie mnie denerwował i miałam go dosyć.

5) , którą uwielbiasz.

No i tutaj ponownie wspomnę o książce "Czy wspominałam, że cię kocham?". Uwielbiam Eden i Tylera. Mimo tego, że jest to przyrodnie rodzeństwo, dla mnie jest to świetna para i na prawdę bardzo się z nimi utożsamiłam. POLECAM całą tryloigię!

POMYŚL O KSIĄŻCE(NIEKONIECZNIE ROMANTYCZNEJ)


1) , której czytanie sprawiło, że czułeś/aś rozpływające się po Tobie ciepło.

Taką książką jest książka "Utrata" Rachel Von Dyken. Jest to nie tylko książka o pięknej i wzruszającej miłości, ale również o chorobie, przeszłości i o tym jak ważne jest ludzkie życie. Bardzo mi się ta książka podobała. Polecam!

2) , której wątek miłosny bardziej cię przeraził niż rozczulił. 

Hmm... Trudno mi dobrać tutaj książkę, ale tak w pierwszej kolejności pomyślałam o "Romeo i Julia", bo ta historia jest niewątpliwie romantyczna, ale także tragiczna i przeraża mnie to, że dwójka młodych ludzi musiała się zabić, aby uzyskać to, czego pragnęli.

3) z wyraźnym wątkiem miłosnym, który bardzo cię wzruszył.

"Gwiazd naszych wina". Matko, kiedy ja czytałam tę książkę, z 2 lata temu chyba. Ale nadal pamiętam te książkę i wiem, że na zawsze pozostanie ona w moim serduszku, bo jest to piękna i wzruszająca powieść.


4) , której historia wydała się dla ciebie bardziej dziwna i nieprawdopodobna i głupia, niż romantyczna. 

Dobra,lubię Greya, ale każdy przyzna, że jest ona dziwna. No bo najpierw Ana ma pretensje do Greya o to, że jest sadystą, a później sama chce takich brutalnych scen. Ale mimo tak ogromniej fali hejtu mi się ta seria podobała. Oczywiście nie skomentuje tutaj języka jakim jest napisana, ale to można przeżyć. W weekend była na filmie "Ciemniejsza strona Greya" i bardzo mi się podobał, więc mimo tego, że ma ona trochę wad, to ja ją polecam.

5) , której wątek miłosny był według ciebie idealny.

"Love Rosie"!!! Zdziwieni? Moim zdaniem ta książka świetnie obrazuje to, że przyjaźń damsko-męska kończy się związkiem. Bohaterowie rewelacyjni, fabuła piękna i powieść boska, także nic dodać nic ująć, ideał!!

Walentynki, walentynki i po walentynkach. Ja idę spędzać swój romantyczny wieczór z matematyką, a wam życzę szczęśliwych walentynek. Buźki ;*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz