Witam was w pierwszym poście w nowym miesiącu. Co prawda, książkę której recenzję robię teraz przeczytałam w styczniu, ale zawsze jest dobra pora na recenzję książki. W ogóle u mnie jest taka beznadziejna pogoda. W nocy padało i jest tak strasznie ślisko, że masakra. Ale bez zbędnego przedłużania przejdźmy do książki.
Autor: J.A.Radmerski
Wydawnictwo: Filia
Kategoria: Romans
Liczba stron: 476
Ocena: 9/10
Opis:
Pewnego dnia Camryn Benett porzuca swoje dotychczasowe życie i wsiada w pierwszy lepszy autobus. Rusza w nieznane, zabiera ze sobą jedynie pieniądze i telefon. Na trasie spotyka tajemniczego Andrew Parrisha. Mężczyzna jest przystojny, zagadkowy i zachowuje się tak, jakby wczoraj i jutro nie istniały. Razem przemierzają gorącą i dziką Amerykę. Dzięki Andrew Camryn odkrywa, czym jest miłość i gorąca namiętność. Te kilkanaście dni, które spędzają razem, zmienia ich bezpowrotnie. Jednak Andrew ma tajemnicę, jedną z najgorszych. Przyjdzie czas, w którym Camryn dowie się, co ukrywa jej ukochany. Czy prawda złączy ich na wieki, czy bezpowrotnie rozdzieli? Finał tej historii wyciśnie łzy z niejednego oka.
To powieść drogi, książka o miłości, namiętności, życiu chwilą i w zgodzie ze sobą. Historia Andrew i Camryn otwiera nam oczy na to, jak ważne jest podążanie za swoimi pragnieniami i jak intensywne, namiętne, kolorowe, ale także pełne bólu bywa życie.
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce. Moje pierwsze spotkanie z tą książką było w bibliotece jak przeczytałam jej opis, który mnie zainteresował. Dodatkowo z tyłu jest napisane, że są w niej śmiałe sceny erotyczne. Z tym się nie zgodzę, bo sceny były, ale czy śmiałe to bym nie powiedziała. Więc jeżeli szukacie jakiegoś erotyku to zdecydowanie nie jest ta książka. Aczkolwiek mi ona się bardzo podobała. Po pierwsze świetnie jest napisana, czyta się ją bardzo szybko. Jest pisana z perspektywy zarówno kobiety jak i mężczyzny co dla mnie jest na plus, bo uwielbiam takie książki. Fajne jest też to, że bohaterowie się poznają całkiem przypadkiem, i że wyruszają w podróż w nieznane.
Co do bohaterów to ja ich odebrałam bardzo pozytywnie. Uważam, że byli świetnie wykreowani i też cała historia nie była nudna i infantylna. Bardzo serdecznie wam polecam tę książkę
Jest jeszcze drugi tom tej książki "Na krawędzi zawsze" tej autorki, który z przyjemnością przeczytam w najbliższym czasie.
A tymczasem lecę oglądać jakiś serial, bo mnie naszło na seriale. Do jutra ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz