"Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

sobota, 21 stycznia 2017

"ZAWSZE STANĘ PRZY TOBIE" GAYLE FORMAN - RECENZJA

Hejka!
Dzisiaj zapraszam was na recenzję kolejnej książki przeczytanej w styczniu! Z czytaniem książek lecę jak śnieg. Ale porównanie. Po te książkę sięgnęłam całkiem przypadkiem. Pewnego dnia miałam dużo zastępstw w szkole i nie miałam przy sobie książki no i wypożyczyłam tę książkę. Nie jest ona rewelacyjna, ale o tym za chwile.

Tytuł: "Zawsze stanę przy tobie"
Autor: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Kategoria: Literatura młodzieżowa
Liczba stron: 272
Ocena: 6/10
Opis:
Brit jest niepokorna i czasami pakuje się w kłopoty. Mimo to nie może zrozumieć, dlaczego ojciec i macocha oddają ją do Red Rock, ośrodka terapeutycznego, gdzie rzekomo leczy się zbuntowane nastolatki. Teraz jej życie spoczywa w rękach terapeutek o niedostatecznych kwalifikacjach, twardziela Szeryfa oraz okrutnej psycholog.
Nikt nie zdoła przetrwać samotnie - lecz komu zaufać w miejscu, gdzie nagradzane jest donoszenie na koleżanki? Na szczęście Brit poznaje V, Bebe, Marthę oraz Cassie - cztery dziewczyny, dzięki którym może uda jej się nie oszaleć. Razem starają się zachować zdrowy rozsądek, by życie w Red Rock nie zmieniło się w ostateczny koszmar. 


Twórczość Gayle Forman nie jest mi obca. Czytałam "Zostań jeśli kochasz" i "Wróć jeśli pamiętasz" tej autorki i te książki bardzo mi się podobały. Kiedy sięgnęłam po kolejną książkę tej autorki spodziewałam się czegoś wow. Jednak trochę się zawiodłam. Owszem, ogromny plus dla autorki za to, że wymyśliła coś innego i nie pchała się w oklepane tematy. Ale, czy ta książka jest wow to bym nie powiedziała.

Wątek miłosny jest teraz w każdej książce dlatego zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest to łatwy kąsek. W tej książce również pojawił się wątek miłosny jednak autorka nie wchodziła w szczegóły i potraktowała go pobieżnie. Może to i dobrze. Głównym wątkiem w tej książce była szkoła Red Rock, do której trafiały zdemoralizowane nastolatki do 18 roku życia. Jak możemy się domyślić trafia tam również główna bohaterka, Brit. Buntuje się ona przeciw tej szkole, bo widzi jak traktują tutaj dziewczyny.

Tak naprawdę w tej książce nic się nie dzieje. Oprócz kilka akcji, w których bierze udział Brit nie działo się tu nic, kompletnie nic. Ja nie lubię takich książek, bo są nudne i monotonne. Trochę się przy tej książce wynudziłam, ale udało mi się ją przeczytać. Warto również wspomnieć, że książka jest napisana prostym językiem i bardzo szybko się ją czyta. Tak na prawdę jest to książka na jeden wieczór.

Także jak widzicie książka nie przypadła mi zbytnio do gustu. To znaczy da się ją przeczytać i nie jest aż taka zła, ale mnie nie powaliła na kolana. Dzięki za dziś i do następnego tygodnia. Buziaki ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz