"Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

czwartek, 15 września 2016

"ART&SOUL" BRITTAIN C. CHERRY- RECENZJA

Hejka!
Dzisiaj zapraszam was na kolejną recenzję książki. Tym razem jest to książka, którą przeczytałam bardzo szybko i sięgnęłam po nią bardzo spontanicznie. A więc historia rozpoczęła się w pewien poranek, kiedy miałam do szkoły na drugą lekcję, a nie miałam żadnej książki żeby poczytać. W tym celu wybrałam się do biblioteki. Długo maszerowałam między półkami  aż na półce, samotnie stała ta książka. No i ją wzięłam i przeczytałam. Koniec historii, czas na recenzję.

Tytuł: "Art&Soul"
Autor: Brittainy C.Charry
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 390
Kategoria: Romans
Ocena: 9/10
Opis:
W szkole średniej byłam młodą, niepozorną artystką.
Nie zauważano mnie. Pomijano. Olewano.
Teraz jestem Arią Watson... „Tą” dziewczyną.
Jedna zła decyzja i zostałam zauważona – przypięto mi etykietkę puszczalskiej. Zostałam zdzirą.
Śmieciem.
I już nigdy nie będę niewidzialna.
Szczególnie dla Leviego Myersa. Był dziwnym chłopakiem o pięknej duszy, który zaakceptował i zrozumiał ukrytą w moim wnętrzu zbolałą dziewczynę.
Nie planowałam się zakochać. Jednak czy mogłam oprzeć się jego obietnicom? Przebaczeniu? Przyszłości, o której już prawie przestałam marzyć?
Byliśmy rozbici. Poznaczeni bliznami. Byliśmy dziwni i piękni zarazem.
Byliśmy dwiema zagubionymi duszami, które trzymały się jedynej rzeczy mogącej je spoić.
Siebie nawzajem. 


Jak już wcześniej wspomniałam po tę książkę sięgnęłam bardzo spontanicznie. Nie miałam w ogóle pojęcia o istnieniu takiej książki i jak ją zobaczyłam to bardzo mi się spodobała. Przede wszystkim potrzebowałam czegoś lekkiego, czegoś co pomoże mi się odstresować w chwilach dla mnie trudnych. Zdecydowanie jest to lekka książka, pisana prostym językiem co sprawiło, że czytało się ją szybko. Histori8a miłosna dwójki bohaterów zaczyna się w dosyć dziwnie, ale cała powieść niesamowicie mi się podobała. Dodatkowym plusem jest też to, że jest ona pisana z na przemian, raz z perspektywy Ari, a raz z perspektywy Leviego.

Bohaterowie w tej książce są świetnie wykreowani. W tej książce najbardziej podobało mi się to połączenie muzyki z miłością bohaterów. Nie była to miłość, w której bohaterowie non stop uprawiają seks i tylko się ciągle pożądają, ale jak dla mnie była to wspaniała i prawdziwa miłość oparta na miłości do sztuki i muzyki. No i co najważniejsze nie ma tutaj schematu niegrzeczny chłopak- grzeczna dziewczyna, albo odwrotnie, ale przykład prawdziwej miłości, która na początku była tylko przyjaźnią. Każdy z bohaterów miał jakieś problemy, Aria była szesnastolatką w ciąży, którą nękano w szkole, Levi miał chorych rodziców. Jednak oni ciągle się wspierali nawzajem i potrafili bardzo dojrzale podejść do swojego losu. Nie ma tutaj scen erotycznych, co początkowo troszeczkę mnie rozczarowało, ale teraz po przeczytaniu jej widzę, że tak naprawdę miała ona głębsze przesłanie. Serdecznie polecam tę książkę każdej kobiecie, która lubi takie historie. Wciągniecie się i będziecie zachwycone. POLECAM!

Tyle jeżeli chodzi o moją opinię na temat tej książki. Serdecznie ją polecam zwłaszcza w takie dni jak teras. Jest przepiękna. A tymczasem do zobaczenia w kolejnym poście. Buziole;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz