Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym wywiadem z booktuberami. Tym razem mam wywiad z naszym rodzynkiem, czyli Nicponiem Literackim. Zapraszam!!
Zaglądnijcie w wolnej chwili!
1. Na początku opowiedz nam jak zaczęła się twoja przygoda z czytaniem. Kiedy zaczynałeś? Od jakiej książki?
Pierwszą książką, którą pamiętam to książeczki z serii poczytaj mi mamo, wydawane przez Naszą Księgarnię. Były to lata 80. ubiegłego wieku i takie kwadratowe książeczki z jedną bajką i kolorowymi rysunkami dostawało się po starszym kuzynostwie. Miałem pełną szufladę takich bajek. Niestety później rozeszły się po rodzinie. Teraz można je znaleźć w antykwariatach. Kolejną książką, którą pamiętam to „Niemcy” Leona Kruczkowskiego. Była to lektura w szkole podstawowej i byłem bardzo przejęty po jej lekturze. Nie byłem jednak pozytywnie nastawiony do książek. Dopiero kiedy zapisałem się do oddziału dla dorosłych mojej biblioteki miejskiej to wpadłem w wir czytania. Wybierałem książki na chybił-trafił i czytałem. Tak odnalazłem Joannę Chmielewską, reportaż literacki i mnóstwo innych książek.
2. Z kim najczęściej rozmawiasz o książkach? Nie licząc booktuberów i blogerów?
Książki to bardzo wdzięczny temat do rozmów. Mam kilku znajomych, z którymi rozmowę zaczynam od zdania „co czytasz?”. Poza tym bardzo chętnie o książkach rozmawiam z sąsiadami, którzy w większości czytają i chętnie dzielą się swoimi ostatnimi lekturami. Dzięki rekomendacjom sąsiadów moja lista lektur się wydłuża i odkrywam autorów, którzy gdzieś giną w gąszczu nowości bądź tymczasowej popularności innych.
3. Czy książki zmieniły coś w twoim życiu? Jeśli tak to jak wpłynęły na twój rozwój i osobowość?
Książki zdecydowanie pomagają mi się wyciszyć i zapomnieć o pracy, telefonie i codziennej krzątaninie. W zdecydowanej większości to książki wpływają na postrzeganie przeze mnie świata. To dzięki nim nauczyłem się wyrozumiałości, tolerancji i empatii. Książki to też doskonała rozrywka. Cenię je za to, że te zapisane strony mogą dać człowiekowi tak wiele.
4. Gdybyś miał możliwość wcielić się w jakiegoś książkowego bohatera na jeden dzień to kogo byś wybrał?
Najchętniej wcieliłbym się w postać Nike z książki Ignacego Karpowicza „Balladyny i romanse”. Postać przedsiębiorcza, nietuzinkowa i z wielkim literackim rozmachem.
5. Dostajesz możliwość zmiany losu jednego bohatera książkowego. Możesz zrobić wszystko, uratować kogoś, albo zabić. Kogo wybierasz i co robisz?
Ufam, że to co autor zaproponował nam w książce jest najlepszym rozwiązaniem dla bohatera. Nigdy nie zastanawiałem się nad ożywieniem bądź uśmierceniem kogoś.
6. Czego najbardziej nie lubisz w bohaterach z książek?
Nie lubię kiedy są schematyczni. Najczęściej tacy bohaterowie pojawiają się w kryminałach. Komisarz policji w szponach nałogu, który nie może przepędzić duchów przeszłości. Banał i nuda.
7. Czy podczas czytania książki musisz mieć totalną ciszę i spokój, czy może czytając słuchasz muzyki, albo oglądasz film?
Lubię mieć ciszę i spokój i rzadko leci muzyka w tle. Cenię sobie ciszę na codzień a w trakcie lektury jakiejkolwiek książki jest tyle głosów w głowie, że nie wyobrażam sobie, aby je zakłócać jeszcze filmem.
8. Wolisz książki papierowe, ebooki, a może audiobooki?
Najchętniej sięgam po książki papierowe. Nie mam czytnika ebooków a na telefonie czy tablecie nie czyta się zbyt wygodnie ze względu na ekran. Z kolei audiobooków słucham chętnie, najczęściej są to kryminały lub powrót do książek, które już kiedyś czytałem.
9. Czy myślałeś kiedyś o napisania książki?
Nigdy nie myślałem o napisaniu książki. Zdecydowanie wolę to zostawić ludziom z większym talentem i zacięciem literackim.
10. Którego pisarza/pisarkę cenisz najbardziej i dlaczego?
Ciężko wskazać tego jednego autora. Każdy swoją twórczością wniósł coś do mojego życia. Cenię reportażystów za dociekliwość i tematykę jaką poruszają (Jacek Hugo Bader, Wojciech Tochman, Hanna Krall). Poetów cenię za zwracanie uwagi na rzeczy istotne i podstawowe, o których nie zawsze pamiętamy (Tadeusz Różewicz, Czesław Miłosz, Wisława Szymborska). Prozaików za budowanie fantastycznych światów, które pozwalają nam podróżować po zakamarkach wyobraźni (Olga Tokarczuk, Ignacy Karpowicz, Joanna Chmielewska, Michaił Bułhakow, Eduardo Mendoza). Tak naprawdę cenię większość autorów, których czytam. Cenię ich za włożoną pracę w książkę, za talent którym się dzielą i który wykorzystują w prawidłowy sposób. Sporo o autorze mówi też jego postawa życiowa.
Nicponiowi Literackiemu bardzo serdecznie dziękuję za poświęcenie mi czasu i chęć współpracy. Oczywiście na grudzień szykuję kolejny wywiad. Życzę wam miłego weekendu. Buźka ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz