"Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

piątek, 12 maja 2017

"OKRADZIONA Z ŻYCIA" MORGANE SELIMAN- RECENZJA

Hejka!
Dzisiaj zapraszam was na pierwszą od mega długiego czasu recenzję książki. Jest to bardzo trudna tematycznie książka dlatego nie wiem czy jest dla każdego, ale zainteresowanych serdecznie zapraszam do czytania.

Tytuł: "Okradziona z życia"
Autor: Morgane Seliman
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 224
Kategoria: Literatura faktu
Opis:
Przez cztery lata miał absolutną władzę nad jej ciałem i psychiką…
Wstrząsające wyznania ofiary przemocy domowej
Morgane i Yassine krótko byli szczęśliwi. Po raz pierwszy pobił ją, kiedy dowiedział się, że jest w ciąży. Potem bicie stało się potwornym rytuałem...
Mija godzina, od chwili kiedy zaczęło się odliczanie. Spieszę się, żeby zdążyć wszystko wyprasować. Potem będę zbyt obolała. Pół godziny! Jeszcze boli mnie głowa po wczorajszym biciu. Dziesięć minut! Biorę synka na ręce i idę położyć go spać. Nie chcę, żeby moje dziecko czuło, że się boję. Yassine włączył muzykę, żeby zagłuszyć hałas.

– Chodź no tu!
Trzy kroki.
– Ręce wzdłuż ciała!
Mam wrażenie, że moje serce zaraz eksploduje. Jedno uderzenie w twarz, drugie, a potem ciosy pięścią. Kiedy upadam, zaczyna mnie kopać.
– Błagam cię, przestań!
Zwinięta w kłębek próbuję się osłaniać, jak tylko mogę...




Po tę książkę sięgnęłam bardzo spontanicznie. Potrzebowałam czegoś cienkiego co mogę przeczytać w jeden wieczór. I rzeczywiście tak było. Przeczytałam tę książkę bardzo szybko, ale to nie oznacza, że jest ona lekka. Jest to literatura faktu, więc opowieść ta jest oparta na faktach. Historia Morgane bardzo mnie wzruszyła i jestem pełna podziwu dla niej, że tyle wytrzymała. Była źle traktowana przez męża, ale gdyby tego było mało on ją jeszcze bił. Po pewnym czasie kobieta zaszła w ciążę i urodziła pięknego i zdrowego synka. Ale wtedy dopiero zaczęło się piekło. Kobieta musiała się martwić nie tylko o siebie, ale także o swoje dziecko. Po kilku latach udało jej się wyrwać z tego piekła i zacząć żyć normalnie. Książka pokazuje obraz przemocy domowej, bezradność wobec wymiaru sprawiedliwości. Ja uwielbiam takie książki dlatego, że one świetnie pokazują, czego powinniśmy się wystrzegać i jak postępować w takich sytuacjach. Książka jest napisana bardzo lekko, ale to dobrze, bo gdyby jeszcze była ciężko napisana to bardzo trudno byłoby przez nią przebrnąć. Bardzo trudno powiedzieć, czy takie książki są fajne, czy niefajne, no bo to tak jakby ocenić historię tej rodziny. Ja lubię czytać takie książki, bo otwierają one oczy na niektóre sytuacje. POLECAM! Chociaż uważam, że to nie jest książka dla wszystkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz