Hejka!
Tak się zastanawiałam co mam wam wstawić, bo miałam zaplanowane coś innego, ale na razie nie wyszło więc zapraszam was na ostatnią recenzję w tym miesiącu.
Tytuł: "Dziennik Bridget Jones"
Autor: Helen Fielding
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 368
Kategoria: Literatura współczesna
Opis:
Ta książka sprawi, że polubisz się dokładnie za te cechy, których
najbardziej się u siebie wstydzisz. A ponadto w trakcie lektury będziesz
co rusz wybuchać śmiechem i wykrzykiwać: „Bridget Jones to ja!”.
Poznajcie Bridget Jones: singielkę trochę po trzydziestce, która jest pewna, że wszystko się ułoży, jeśli tylko:
•straci na wadze trzy kilogramy
•przestanie palić
•osiągnie wewnętrzną równowagę
Bridget stara się odnieść w życiu sukces albo przynajmniej utrzymać się
na powierzchni. Za każdym razem, gdy jej plany biorą w łeb, Bridget daje
radę się pozbierać, szuka pociechy w życiu towarzyskim i mówi sobie, że
wszystko będzie dobrze już rankiem, kiedy to jej życie będzie inne,
wolne od alkoholu, zbędnych kalorii i emocjonalnych popaprańców. Oto pełna humoru kronika zdarzeń jednego roku z życia druzgocąco
samokrytycznej Bridget Jones, roku, w którym Bridges postanawia:
zmniejszyć obwód swoich ud o cztery centymetry, chodzić na siłownię trzy
razy w tygodniu nie tyko po to, by kupić kanapkę, i stworzyć sensowny
związek z odpowiedzialnym mężczyzną.
Do przeczytania tej książki zmotywowała mnie biedronka. Tak, biedronka, ponieważ właśnie tam znalazłam te książki. Ale nie kupiłam ich tylko wypożyczyłam z biblioteki. Główna bohaterka jest mega pozytywną osobą. Bardzo przypadł mi do gustu jej charakter, to że nie przejmuje się ludźmi.
Cała książka jest napisana na totalnym luzie, prostym językiem. Ja bym ja traktowała w kategorii odmóżdżacza. Fajne jest tez to, że ta powieść opowiada o zwykłym życiu kobiety i to na dodatek napisana z perspektywy kobiety. Dobra, lekka, kobieca literatura, w której występują kobiece problemy i dylematy. Serdecznie polecam kobietom w każdym wieku !
A teraz lece uczyć się do matury. Buziaki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz