Tytuł: "Playlist for the dead"
Autor: Michelle falkoff
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 4 listopada 2015r.
Liczba stron: 270
Ocena: 8/10
Opis:
Przychodzisz rano do kumpla i okazuje się, że nie żyje. Coś się stało po wczorajszej imprezie. Zostawił tylko playlistę z dołączoną kartką: "Dla Sama – posłuchaj, a zrozumiesz". Jak po tym szoku poskładać historię swego przyjaciela? Jak z kolejnych piosenek i własnych wspomnień dojść do prawdy o tym, co się działo w jego życiu? I w twoim własnym życiu – bo okazuje się, że nic nie wydarza się przypadkiem. Nic nie jest obok ciebie. Odtwarzając jego historię, zmieniasz też swoją – bo w twoim życiu pojawia się pewna zagadkowa dziewczyna.
"Wiedziałam, że już nigdy nie będę tą samą osobą co wcześniej, i było dla mnie ważne, aby wszyscy to zrozumieli."
Jak poczulibyście się gdybyście znaleźli swojego przyjaciela, który dzień po waszej kłótni popełnia samobójstwo? Myślę, że każdy z nas poczułby się źle. Sam, piętnastoletni chłopak musi zmierzyć się z okrutną prawdą. Po tym, jak znajduj swojego przyjaciela martwego, załamuje się. Mało tego, winą za tę katastrofę obarcza siebie samego. Jest on typem samotnika. Jest bardzo nieśmiały, a jego jedyny przyjaciel właśnie odszedł na zawsze. Pozostawił po sobie jedynie wspomnienia oraz playlistę z kartków, na której napisał "Dla Sama. Posłuchaj, a zrozumiesz". Od tego czasu Sam stara się zrozumieć dlaczego Hayden to zrobił . Poznaje kilku znajomych, którzy w jakiś sposób są związani z tą sprawą. Zakończenie jest otwarte. Cała książka daje dużo do myślenia. Porusza bardzo trudne tematy, śmierci, utraty, a nawet miłości. Gorąco polecam tę powieść!
WYZWANIE KSIĄŻKOWE
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: 2cm
Poczytania 2016:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz